Teatr Przypadków Feralnych
01 December 2024
17:00
"Troszkę się boję o szafę, i o spodnie w szafie, i porcelanę i estetykę i kieliszki i etykę, o nasze ostatnie słowa przed zaśnięciem i te przed ziewnięciem, i o sufit nad nami. Nasza mała stabilizacja może jest snem tylko"?...Żyjemy w cywilizowanym świecie i należą nam się pewnego rodzaju udogodnienia. Przywileje na zawsze darowane współczesnym - Boomerom, Millenialsom, Pokoleniom Alfa, Gamma i Omega. Mamy całe mnóstwo spraw na głowie - karierę, rodzinę, marzenia, podróże, Social Media, dom, Netflixa, przyjaciół - całe mnóstwo spraw pilnych i pilniejszych. Siedzimy zakopani w tym wszystkim po uszy. Czy ktoś z nas jest w stanie zaplanować czas dłuższy niż najbliższy tydzień? Co więcej - czy jest sens planować dalej? Bo jeśli... Właśnie. Jeśli co?
Od prapremiery dramatu "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" mija 60 lat. Trudno oprzeć się wrażeniu, że obawy opisane przez Tadeusza Różewicza ponad pół wieku temu, powracają - nie tyle jako upiór z przeszłości, lecz raczej cień majaczący złowróżbnie na horyzoncie. Kruchość naszej codziennej egzystencji udowadniają kolejne absurdy i tragedie. Prymitywizm wojny za naszą wschodnią granicą rodzi obawy związane z eskalacją konfliktu i zupełnym przeroszowaniem wartości, które przez ostatnie dziesięciolecia przyjmowaliśmy za standard i należną nam oczywistość. Myślimy o tym tylko czasami albo i nie myślimy wcale - tak jest zdrowiej. Bo jak mamy żyć, jeśli nie tu i teraz? Co mamy robić, jeśli nie gromadzić? Zarówno teraz, jak i w połowie lat 60., gdy ludzie nie myśleli na co dzień o groźbie zimnej wojny. A może troszkę myśleli?
Teatr Przypadków Feralnych bierze na warsztat dramat Różewicza, absolutnie nie starając się odpowiadać na powyższe pytania. Twórcy nie roszczą sobie praw do roli wieszczy historii - staramy się jednak unaocznić pewien stan, w którym również my sami funkcjonujemy. Mamy na myśli oczekiwanie: na poły nieuświadomione, na poły paraliżujące. Ponadto eksperymentujemy z formą - gęsty tekst Różewicza tłumaczymy na język sceniczny bazując na estetyce Wesa Andersona: twórcy filmów takich jak Grand Budapest Hotel, Asteroid City czy Kurier Francuski. Zderzenie dwóch genialnych twórców: Różewicza i Andersona skutkuje powstaniem spektaklu nieoczywistego, odrealnionego i onirycznego - balansującego na krawędzi snu i jawy. W końcu "nasza mała stabilizacja może jest snem tylko"?...Spektakl bierze udział w X Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej i Europejskiej "Klasyka Żywa".On - Michał Orzyłowski. Ona - Maria Pilch. Obcy - Michał Szafarski. Reżyseria - Natalia Mazurkiewicz. Muzyka - Adam Goik. Scenografia - Sabina Kopińska. Reżyseria świateł - Jakub Tomica. Multimedia - Jan Castello Farre. Fotografia - Małgorzata Fatalska. Na podstawie dramatu "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" Tadeusza Różewicza. Inspirowane stylem Wesa Andersona.Licencję na wykorzystanie utworów wydało Stowarzyszenie Autorów ZAIKS. Kup. Bilecik.pl
Od prapremiery dramatu "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" mija 60 lat. Trudno oprzeć się wrażeniu, że obawy opisane przez Tadeusza Różewicza ponad pół wieku temu, powracają - nie tyle jako upiór z przeszłości, lecz raczej cień majaczący złowróżbnie na horyzoncie. Kruchość naszej codziennej egzystencji udowadniają kolejne absurdy i tragedie. Prymitywizm wojny za naszą wschodnią granicą rodzi obawy związane z eskalacją konfliktu i zupełnym przeroszowaniem wartości, które przez ostatnie dziesięciolecia przyjmowaliśmy za standard i należną nam oczywistość. Myślimy o tym tylko czasami albo i nie myślimy wcale - tak jest zdrowiej. Bo jak mamy żyć, jeśli nie tu i teraz? Co mamy robić, jeśli nie gromadzić? Zarówno teraz, jak i w połowie lat 60., gdy ludzie nie myśleli na co dzień o groźbie zimnej wojny. A może troszkę myśleli?
Teatr Przypadków Feralnych bierze na warsztat dramat Różewicza, absolutnie nie starając się odpowiadać na powyższe pytania. Twórcy nie roszczą sobie praw do roli wieszczy historii - staramy się jednak unaocznić pewien stan, w którym również my sami funkcjonujemy. Mamy na myśli oczekiwanie: na poły nieuświadomione, na poły paraliżujące. Ponadto eksperymentujemy z formą - gęsty tekst Różewicza tłumaczymy na język sceniczny bazując na estetyce Wesa Andersona: twórcy filmów takich jak Grand Budapest Hotel, Asteroid City czy Kurier Francuski. Zderzenie dwóch genialnych twórców: Różewicza i Andersona skutkuje powstaniem spektaklu nieoczywistego, odrealnionego i onirycznego - balansującego na krawędzi snu i jawy. W końcu "nasza mała stabilizacja może jest snem tylko"?...Spektakl bierze udział w X Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej i Europejskiej "Klasyka Żywa".On - Michał Orzyłowski. Ona - Maria Pilch. Obcy - Michał Szafarski. Reżyseria - Natalia Mazurkiewicz. Muzyka - Adam Goik. Scenografia - Sabina Kopińska. Reżyseria świateł - Jakub Tomica. Multimedia - Jan Castello Farre. Fotografia - Małgorzata Fatalska. Na podstawie dramatu "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" Tadeusza Różewicza. Inspirowane stylem Wesa Andersona.Licencję na wykorzystanie utworów wydało Stowarzyszenie Autorów ZAIKS. Kup. Bilecik.pl
Wykonawcy / Artyści:
Michał Orzyłowski, Maria Pilch, Michał Szafarski
Miejsce
Klub Pod Jaszczurami
Kraków, Rynek Główny 8
Data i czas
Sunday
01 December 2024
godz. 17:00
Bilety w cenie od: 40 PLN
Inne wydarzenia w okolicy
28Mar2026
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
Kraków
PIERWSZA NA ŚWIECIE "POP OPERA" JEDYNY TAKI PROJEKT W POLSCE! MUZYCZNA PODRÓŻ OD OPERY DO MUSICALU Z UDZIAŁEM WYBITNYCH SOLISTÓW TEATRÓW...
06Dec
Platynowy koncert 55-lecia
Kraków, Al. Krasińskiego 34
Czerwone Gitary to legenda polskiej muzyki rozrywkowej. Ich wielkie przeboje znają i śpiewają wszystkie pokolenia Polaków. Ich koncerty ciągle...
03Dec
Niepowtarzalna baśń na Noc Wigilijną
Kraków
Ukrainian Classical Ballet powraca do Krakowa! Serdecznie zapraszamy do wieczoru magii i tańca baletowego - na niezwykły balet "Dziadek do...